niedziela, 26 października 2014

Jestem, czytam ale mało piszę

Walczę z dolegliwościami, nie łatwo żołądkowcom, wrzodowcom w ciąży....nie mogę brać żadnych leków, a czuję się fatalne... zaznaczam z góry, że nie narzekam ... czasem bardzo złe a czasem tylko trochę złe...myślałam że dam rady w pracy ale nie dałam... byłam dwa dni i dosłownie mnie wygonili, dostałam dwa polecenia służbowe, z racji że złe/blado itd wyglądam, ewakuować się do domu i jestem znowu wprawie tydzień na zwolnieniu... w domu też nic nie robię ... spacer to dla mnie wysiłek, ale staram się choć raz dziennie wyjść pokręcić się w koło osiedla... schudłam, a staram się jeść regularnie, nie mam apetytu wcale, nie chce mi się też pić... herbaty nawet opakowania oglądać nie mogę... kefir pije na siłę a muszę trzymać dietę ... jem trochę owoców... nie mam wciąż karty ciążowej... jak bym miała usg to bym każdego dnia sprawdzała czy wszystko ok.... nie mam gdzie wbijać już igły na brzuchu, każdego dnia coraz bardziej bolesne zastrzyki, siniaki mam jak bokser po walce ... ale to w porównaniu z żołądkowymi sprawami 'małe miki'... dodatkowo, podobno, żołądkowcy tak mają że zbiera mi się dużo śliny, nie wiem z czym to jest związane ale tak mam...wciąż trzymamy w tajemnicy informacje o ciąży, mówimy nielicznym ... dostaliśmy też pierwszy raz pytanie czy ciąża z in vitro. 
Podsumowując całość mojego ślinotoku postowego 
tu gdzie jestem - jestem spełniona!

Żródło: z internetu
P.S. Wszystkim  zazdrośnikom, złośliwcom, miłym inaczej ludziom ogłaszam -  wara od mojego życia, niepłodności, ciąży i blogu!

poniedziałek, 20 października 2014

with pleasure

Odpowiadam na pytanie CamelJanka, dziękują za nominacje, ściskam i buziaki! 

1. Jak mogłabyś się opisać w max 5 słowach?
Zdecydowana, punktualna, pedantka, wrażliwa, zakochana wariatka, mąż by dodał że jestem uparta.

2. Co w życiu podoba Ci się najbardziej?
Miłość, wolność, ludzie

3. Najgorsza chwila jaką przeżyłaś?
Choroba/śmierć Taty. 

4. Co motywuje Cię najbardziej?
Miłość do bliskich, zawodowo – efekty mojej pracy. 

5. Czy jest coś czego żałujesz?
Znajdzie się:) 

6. Gdybyś mogła cofnąć czas gdzie teraz byś się znalazła i dlaczego?
Hmmm …. nie wiem, mogłabym cofnąć czas by uprzedzić Tatę o chorobie, Mamę o wypadku … nie mniej jednak cofając się na pewno chciałabym poznać wszystkich ludzi których już spotkałam.

7. Gdybyś mogła wybrać sobie talent jaki chciałabyś posiadać?
Grać na skrzypcach jak Wanessa Mae, kocham skrzypce. 

8. O co poprosiłabyś złotą rybkę i dlaczego?
Zawszę mówią że jak złota rybka to trzy życzenia:
- Prosiłabym o zdrowie
- Prosiłabym o zdrowie 
- tu złamie się i może prosiłabym o wygraną w Totka lotka:D

9. Jakie miejsce na ziemi jest ci bliskie i dlaczego?
Dom nasz z mężem i mój rodzinny. 

10. Co najbardziej kochasz?
trudne pytanie. kocham motoryzację, dobre jedzenie, kino, ooooo jazdę na nartach -  Kocham!

środa, 15 października 2014

O21.0

Jestem... 
W szpitalu na Narutowicza, zwyczajnie nie ma internetu, darmowego. Telewizor też za kasę. Co tydzień coś nowego. Jasna sprawa, dopadły mnie dolegliwości żołądkowe. Zmiany to zmiany, tym razem lipa taka, że nie mogę brać swoich leków z 'wypasionej domowej' apteczki. Przez 12h wymiotowania odwodnił się organizm i tak oto trafiłam do szpitala Narutowicza. Jedyne pytanie, które dostałam od każdego lekarza (na każdym obchodzie nowy doktorek) "kto Pani prowadzi?", drugie "czemu Pani bierze tyle leków?". Podchodząc do każdej pacjentki pierwsze słowa "to jest pacjentka p.X, a to p.Y.", widocznie jest bardzo istotna informacja w leczeniu, szlag by to trafił. Leżałam w kobietami - pani Panikara 12 lat antykoncepcji, ciąża planowana, pani Encyklopedia - ciąża nieplanowana w czasie antykoncepcji naj pigułkami, pani Blondi trzecia ciąża dwie na antykoncepcji i Ja. Powiedziałam o 'sobie' w ostatnim dniu, z premedytacją, zobaczyć ich reakcje, oraz pokazać im jakimi są szczęściarami. Dodam jeszcze że dwie Pani paliły w ciąży, z opowieści 'lekarz radził - odstawiać stopniowo'. Pobytu miło nie wspominam. Pielęgniarki są bardzo pomocne i sympatyczne, nie wszystkie ale większość. Lekarze? był ok T.Bazański.
Wracając do mnie czuje się lepiej, nadał strzykam clexane jestem na diecie, biorę masę innych leków. Od D.Glanowskiego info pić wygazowaną cole, od innego jeść imbir, to ma mi pomóc. 


wtorek, 7 października 2014

....

Zasiedziałeś się mój synku w Bożej poczekalni,
Ale już ci wymodliłem bilet do tej magii,
Nie, nie lękaj się syneczku, tutaj też jest pięknie,
Więc nie wracaj tam zbyt prędko, bo mi serce pęknie.
                                                   Chcę tylko żebyś się uśmiechał,
                                                   Odsłaniał dzień, paluszków końce,
                                                   Bo wiem, że zawsze będzie jasno,
                                                   Dopóki będziesz moim słońcem.

 Seweryn Krajewski - Zaśnij duszko

Czekamy ...

poniedziałek, 6 października 2014

Andzia

Wspaniała wiadomość 
Ania moja Andzia jest w ciąży, udało się po latach i x stymulacjach!
Kochana trzymam za Ciebie kciuki! 
Dbaj o Siebie i swe zdrowie! 
Źródło: http://ciaza-i-porod.wieszjak.polki.pl/
Dziewczyny, warto walczyć! 
 Warto walczyć
 do końca!

piątek, 3 października 2014

Dziecko śniegu - Ivey Eowyn


Nie jestem molem książkowym, najczęstszą moją lekturą są książki naukowe... pewne, że po nich nie czuje niedosytu.

Skończyłam książkę, fantastyczną baśń. Baśń o parze starszych ludzi, pary, która zawsze marzyła o dziecku. Przeczytałam ostatnie zdanie i poczułam ogromny żal, że to koniec. Zapiera dech, zaciska gardło, a łzy płyną same. Nie jesteś w stanie opanować emocji. Dostrzegam w niej siebie jest o pragnieniu, miłości, cierpieniu i tęsknocie. Nie ulega wątpliwości że jest to najlepsza książka, którą czytałam.

"Aby w coś uwierzyć, należało zaprzestać poszukiwania wyjaśnień i skupić się na ochranianiu tej iskierki wiary, nim prześliźnie się nam przez palce." 

Baśń inspirowana starą rosyjską baśnią: jeśli ktoś szuka w originale to tu "Снегурочка"

Przesyłam ją dalej najpierw do Agi, dalej Pani_B ... chcę też żeby do mnie wróciła, chcę jeszcze kiedyś do niej wrócić. 

....Marzę żebyście ją przeczytali by móc o niej rozmawiać...