wtorek, 27 stycznia 2015

Komplement

Przyszła kryska na matyska, przyjęłam od męża przeziębienie:( Zapisałam się do internisty, zupełnie nie potrzebnie, nie zaskoczyła mnie Pani lekarz swoimi zaleceniami, za wyjątkiem doraxnym paracetamolem.

No ale ja nie o tym: 
drepcze sobie do apteki, tuż przy mojej klatce, po witaminę C. Zapakowana na cebulkę, szalik dwu metrowy nakręcony i zaciśnięty na szyi cały włożony do kurtki i czapka niewidka, generalnie wystają tylko oczy. 
 Mniej więcej wyglądam tak:
Źródło: z internetu
 lub, tak:
Źródło: z internetu
 Idzie gość, ciemnawo już, ale przecież jak tu nie rozpoznać sąsiada, specyficzny chód i zawsze z papieroskiem. 
Krzyczę mu: "Cześć sąsiad" 
on zbliża się do mnie i mówi: "O cześć Ania, pokaż się czy jesteś już gruba" 
no se myślę skurcze syn, mam już przygotowaną ciętą ripostę w głowie, ale czekam jak skończy swój arcyciekawy monolog... podchodzi bliżej i mówi dalej:
"no już jesteś gruba, ale powiem ci że to jest ideał kobiecej figury" 
 ... nadał uważam że to za sprawą szalika...
Są ta­kie oczy, nie poz­na pan po nich, że płakały. Wys­tar­czy je ot­rzeć. A są ta­kie, że płacz długo w nich stoi, na­wet gdy daw­no płakały - pomyślałam sobie.

4 komentarze:

  1. Jakiś wirus. I mnie dopadło coś.
    Zdrówka Kochana;*
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przez szaliki i hełmy czapkowe nie poznaję ludzi na ulicy. Dla sąsiada plus, że Ciebie poznał.
    Zdrowiejcie Kochani

    OdpowiedzUsuń
  3. Na mnie patrzą i mówią "jak Ty źle wyglądasz", nie wyprowadzam ich z błędu, na szczęście nie wiedzą o ciąży, czasem tylko rzucam, że "zapasłam się jak świnia przez tą zimę":D Zupełnie mnie to nie rusza. Pamiętam, że pod koniec pierwszej ciąży wyglądałam jak hipopotam, a każdy tak słodko słodził "jak ślicznie wyglądasz", no ludzie, nie ma większej obłudy:) Mogę policzyć na palcach jednej ręki kobiety, które ładnie wyglądają w ciąży- sam brzuszek z przodu, a ja cóż, toczę się jak kulka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, sąsiad wyraźnie czeka aż się zaokraglisz:) zdrowiej nam, i rośnij ile trzeba żeby młody miał wygodne salony:)

    OdpowiedzUsuń