W_SZ, tak jak już pisałam świetny człowiek, jak się
okazało dużo nas łączy (bez podtekstu, wyjaśnię może w którymś poście).
Dostałam od niego namiar na dobrego ginekologa, który specjalizuje się w
niepłodności. I tak trafiłam do obecnego
Doktora ja, przestymulowane jajniki i nasza niepłodność.
U dobrego specjalisty, nawet prywatnie, terminy są dosyć odlegle, tymczasem dzięki wstawiennictwu W_SZ udało się dosyć szybko trafić na konsultacje. Pęcherzyk w tym czasie urósł do 10cm. Wizyta długa, szczegółowa, rzetelna, doktor spokojny i profesjonalny. Dostałam duphaston (swoją drogą nie mogę wyjść z podziwu, lek ma tak szeroki zastosowanie, jest dosłownie na wszystko hehe). Zaczęłam przejmować leki i ‘kulka’ przestała rosnąc. Miesiączka, którą dostałam niebawem spowodowała, że pęcherzyk zaczął się wchłaniać. Leczenie ‘kulki niespodzianki’ zajęło nam ze dwa miesiąca.
Ufać? można ale z dużą rezerwą, tak sadzę. Mimo krzywdy w postaci 'Hyperstymulacji' nie powiem nic złego na poprzedniego doktora, szanuje go z różnych innych powodów.
U dobrego specjalisty, nawet prywatnie, terminy są dosyć odlegle, tymczasem dzięki wstawiennictwu W_SZ udało się dosyć szybko trafić na konsultacje. Pęcherzyk w tym czasie urósł do 10cm. Wizyta długa, szczegółowa, rzetelna, doktor spokojny i profesjonalny. Dostałam duphaston (swoją drogą nie mogę wyjść z podziwu, lek ma tak szeroki zastosowanie, jest dosłownie na wszystko hehe). Zaczęłam przejmować leki i ‘kulka’ przestała rosnąc. Miesiączka, którą dostałam niebawem spowodowała, że pęcherzyk zaczął się wchłaniać. Leczenie ‘kulki niespodzianki’ zajęło nam ze dwa miesiąca.
Ufać? można ale z dużą rezerwą, tak sadzę. Mimo krzywdy w postaci 'Hyperstymulacji' nie powiem nic złego na poprzedniego doktora, szanuje go z różnych innych powodów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz